Komentarze: 2
a jeszcze tak niedawno tryskałam lekkością
wśród kłębów purpurowego półmroku
nie istniał smutek
byłam głupia dziecinna naiwna
mówili prawdę i ból tak wielki że brak już sił na uśmiech
oczy i tak zaszklone
już nie mam żadnych złudzeń
nie ma cię dla mnie
nie chcę twego głosu
nie chcę jej dłoni w twojej dłoni
a zresztą róbcie co chcecie
w końcu ty nadal tkwisz
w błogiej nieświadomości